To są ciasteczka z cyklu "klękajcie narody". Pyszne, uzależniające i w dodatku z kardamonem!
Genialne do porannej kawy, bardzo smakują również dzieciakom (i co w tym wypadku ważne - mocno się nie kruszą ). Kolejną, bardzo istotną ich zaletą jest prostota i szybkość wykonania :-)
2 jajka
1 lyżeczka ekstraktu z wanilii
1 szklanka rodzynków
1 2/3 szklanki mąki
1 łyzeczka sody oczyszczonej
szczypta soli
3/4 lyżeczki mielonego kardamonu
1/2 lyżeczki cynamonu
1/4 lyżeczki mielonego ziela angielskiego
250g masła
1 1/2 szklanki brązowego cukru
2 szklanki płatkow owsianych
Jajka dobrze rozbełtac z wanilią, dodac rodzynki i zostawic na okolo 1 godzinę. Rozgrzac piekarnik do temperatury 180 st.C. Dwie płaskie blachy wyłożyc papierem pergaminowym, lub posmarowac masłem. Przesiac mąke, sól i przyprawy. Masło dobrze ubic mikserem aż będzie puszyste, dodac cukier i ubić na gładką masę. Dodać rodzynki z jajkami i dobrze wymieszać. Dodac mąke z przyprawami i płatki owsiane i dobrze połączyć. Łyżką stołową układać kopczyki na przygotowanych blachach, lekko je spłaszczyć. Piec aż będą lekko zrumienione, okolo 10-12 minut. Zostawić na blachach do wystygnięcia.
Smacznego!
Karolko, wygladaja bardzo sympatycznie. od iks czasu mam ochote na ciasteczka owsiane wlasnie. moze skusze sie na Twoje?
OdpowiedzUsuńnie takie one znowu moje ale polecam z całego serca!są naprawdę pyszne:-)
OdpowiedzUsuńNa te i ja bym się zapisał:)
OdpowiedzUsuńjak się pospieszysz, to się może załapiesz jeszcze!
OdpowiedzUsuń