sobota, 30 stycznia 2010

Obiad dla brzdąca

Moje dzieciaki ubóstwiają zielony groszek. Nie pogardzą również dobrą rybką. A jeżeli z rybkę podam im w formie koltecików i sprawię, żeby na talerzu było kolorowo - sukces gwarantowany.
Dzisiaj zrobiłam kotleciki z dorsza w towarzystwie zielonego groszku oraz ryżu doprawionego kurkumą.
Maluchy mruczały, że aż miło :-)
W wersji dla dorosłych podałam je z sosem z sera ricotta, zmiksowanym z chrzanem i natką z pietruszki.

Kotleciki z dorsza
(przepis na ok. 10 sztuk)
700 g filetów z dorsza
2 szklanki mleka (dałam mleko sojowe)
1 sucha bułka
2 garście koperku
1 jajko
1 cebula
1-2 łyżki soku z cytryny
sól, pieprz
bułka tarta
olej

Filet z dorsza namoczyć na noc w mleku. Następnego dnia odcedzić na sicie.
Cebulę pokroić w kostkę, podsmażyć na oleju. Bułkę namoczyć w mleku, jak zmięknie dobrze wycisnąć.
Wszystkie składniki przepuścić przez maszynkę. Dodać jajko, koper, sól, pieprz, sok z cytryny. Wymieszać na gładką masę. Odstawić na 20 minut. Po tym czasie formować okrągłe kotleciki, obtaczać je w bułce tartej i smażyć na rozgrzanej patelni do zezłocenia (po ok. 3-4 minuty z każdej strony). Po usmażeniu wstawić na 5-10 minut do gorącego piekarnika.

Zielony groszek
1 opakowanie mrożonego groszku
2 łyżki masła,
2 ząbki czosnku
sól
Zielony groszek ugotowałam na parze, dodałam czosnek, sól, masło. Wymieszałam i odstawiłam na 2 minuty pod przykryciem.

Sos z sera ricotta
250 g sera ricotta (może być mielony twaróg, serek naturalny)
3-4 garście natki pietruszki
3 łyżeczki chrzanu,
sól
Składniki zmiksować w blenderze i gotowe:-)

Smacznego!


3 komentarze:

  1. Moj brzdac tez uwielbia groszek i dobra rybke i zawsze prosi o dokladke :) Widac cos w tym jest.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja co prawda brzdącem nie jestem, ale takie smakowitości chętnie by zjadła :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Moja Julcia tez groszek uwielbia, zreszta wszytskie warzywa je ze smakiem. Osobiscie bardzo lubię rybne kotleciki, niestety nie ma na nie chetnych - moje dzieci po prostu za rybą nie przepadają ;(

    OdpowiedzUsuń