wtorek, 16 marca 2010

zacierkowa z dynią


Dynia to moje tegoroczne odkrycie kulinarne. 
W sezonie jesienno - zimowym jest niezastąpiona. 
Dzisiejszy przepis to dynia w wersji bardzo łagodnej, słodkiej.
Taka zupełnie inna zupa. Moje dzieci za nią przepadają.
Przepis jest stary jak świat, odkurzyłam go za sprawą książki Andrzeja Fedoruka pt. "Kuchnia podlaska".

Zupa z dyni na mleku (zacierkowa)
(przepis z moimi modyfikacjami)
1 1/4l mleka
1 kg dyni
1-2 łyżki cukru
50g płatków migdałowych
1 łyżeczka aromatu migdałowego 
1 łyżeczka garam masali 
sól

zacierka: 
10 dag mąki
1 jajo
trochę mąki do podsypywania

Dynię opłukać, wydrążyć, pokroić w kostkę. Skropić oliwą, posolić i upiec na blasze w temp 170C do miękkości, ok. 20 minut (można to zrobić poprzedniego dnia) i zmiksować.

Z mąki i jaja zrobić ciasto, usiekać drobno, podsypując mąką (można oczywiście użyć gotowych klusek zacierkowych). Zagotować mleko, na wrzące wrzucać zacierkę i ugotować. Połączyć ze zmiksowaną dynią, mieszając silnie, aby mleko się nie zważyło. Doprawić solą, cukrem i olejkiem migdałowym
Posypać uprażonymi migdałami.
Smacznego!







2 komentarze:

  1. Witaj Karolino. Dawno mnie nie było, ale potrzebowałam chwili przerwy. Nie pozostaje mi nic innego - muszę dyni dać szansę. Nie lubię jej w zupach wytrawnych, za to w słodkiej może być pyszna! Miłego wieczoru :)

    OdpowiedzUsuń
  2. próbuj Pola, próbuj! ja dynię mogę jeść trzy razy dziennie :-)

    OdpowiedzUsuń