sobota, 20 marca 2010

po prostu SERNIK


Jest to mój stary, sprawdzony przepis na sernik.
Bez żadnych udziwnień, po prostu sernik domowy. 
Koniecznie ze skórką pomarańczową, rodzynkami, oblany gorzką czekoladą.


Sernik
1 kg twarogu
6 jajek
300 g cukru pudru
60g masła
1 łyżka cukru waniliowego
1-2 łyżki mąki kartoflanej
100g rodzynków
50 g skórki pomarańczowej
5 ml olejku pomarańczowego (można dać sok z pomarańczy)
2 łyżki śmietany18%
100g gorzkiej czekolady do polania sernika
masło i bułka tarta do formy


Zalewam rodzynki wrzątkiem.
Wrzucam do miski ser, cukier, śmietanę, masło i żółtka, miksuję mikserem, używając takiej pojedynczej nogi  z nożykiem do momentu, aż składniki będą stanowić gładką puszystą masę.
Dobrze odcedzone rodzynki wrzucam do masy, dodaję olejek, skórkę pomarańczową i mąkę i dokładnie wszystko mieszam.
Następnie smaruję tortownicę 25cm masłem i obsypuję bułką tartą.
Ubijam zimne białka z odrobiną soli na sztywną pianę, którą następnie mieszam delikatnie z masą serową.
Wylewam całość do wysmarowanej tortownicy (26cm), wstawiam do piecyka 190C z termoobiegiem i piekę 45-50 minut. Po tym czasie wyłączam piekarnik i powoli studzę przy lekko uchylonych drzwiczkach.
Ostudzony sernik polewam rozpuszczoną ciemną czekoladą.
Smacznego!


Wiosna za oknem....

9 komentarzy:

  1. Widać, że domowy... I piszę to jako komplement. Bardzo apetyczne i widać, że każdy może wziąć sobie porządny kawałek. Cudowny. :-))

    OdpowiedzUsuń
  2. Wygląda bardzo swojsko i bardzo smakowicie ;) Uwielbiam takie ciasta, kojarzą się z domem, babcią i miłymi chwilami

    OdpowiedzUsuń
  3. Sernik bez udziwnień. To mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  4. O jej, jak to się stało że tak samo podpisałam swojego sernikowego posta?;) Twój jest ze skórką pomarańczową, pycha

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie wiem dlaczego panuje na blogach moda chwalenia kazdego przepisu typu...mniam...zjadlabym kawalek, apetycznie wyglada itp. Dlaczego jednak nikt nie czyta dokladnie przepisu i nie zadaje pytan odnosnie jego wykonania. Upieklam ten sernik dzis. Nie wiem co z niego wyjdzie, bo nagle po wyrbieniu zostalo mi maslo, ktore podane w skladnikach potem przy warabianiu nigdzie nie wystepowalo. No i zostalo mi owe maslo. Szkoda, ze umknelo to autorce bloga, a ja coz mysle, ze wiecej nie bede poczyniac wypiekow z niepelnych zrodel.
    Pozdrawiam i wesolych Swiat zycze.

    OdpowiedzUsuń
  6. anonimowy - dziękuję za cenną uwagę - faktycznie, masło powinno byc dorzucone do masy (już poprawiam). Myślę jednak, że o ile uzyłes/aś odpowiednio tłustego sera - nie wpłynie to na jakość wypieku. Mam nadzieję, że sernik się udał i posmakuje. Szkoda tylko, że pojawiło się tyle uszczypliwości w tym poście dzień przed Wigilią. mimo to - Wesołych Świąt!

    OdpowiedzUsuń
  7. o rany napisalam Ci tu cale mnostwo i wszystko mi wcielo.
    Nie na Tobie sie wyladowalam, lecz na samej sobie. Obiecalam siostrze upiec sernik taki, jaki jadlysmy pieczone przez Mame w dziecinstwie. Wlasnie taki prosty ...po prostu sernik bez udziwien. Twoj wydalal mi sie idealny gdyby nie to nieporozumienie z maslem, ktore zbyt pozno zauwazylam. Sernik mimo to wyszedl i smakowal tak jak sobie siostra wymarzyla.
    Na pewno go jeszcze nie raz upieke. Wybacz zatem i przyjmij moje najserdeczniejsze zyczenia Wesolych Swiat.
    Pozdrawiam serdecznie

    Anonimowa:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Zrobilam go ponownie i nadal uwazam go za jeden z najlepszych sernikow, ktore do tej pory jadlam. Ot...po prostu sernik bez udziwien:)
    Dziekuje anonimowa

    OdpowiedzUsuń
  9. Witam serdecznie.
    Mam pytanie, jaki twaróg najlepiej użyć do przepisu, i czy ser należy zmielic czy ma to być nie zmielony twaróg? Pozdrawiam i proszę o odpowiedz.

    OdpowiedzUsuń