czyżby były imieninki? u mnie kiedyś koleżanka pojechała do domu w dwóch różnych butach-nie byłoby nic w tym dziwnego ale z rozmiarem 39 wbiła się w but 37 i to na obcasie wyższym o jakieś 4 cm;)
majka - przed Twoim czujnym okiem nic się nie ukryje! sernikobrownie jak w mordę strzelił :-) Amber - wróciła, a właściwie męża wysłała :-D Panna Malwina - urodzinki bloga :-) a koleżance pogratulować osiągnięcia :-D
No to fajna impreza byla :)) Czyzbym widziala na jednym ze zdjec sernikobrownie? Mniam :)) A Jasia Fasole i jego angielski humor uwielbiam :))
OdpowiedzUsuńAle wróciła po nie???
OdpowiedzUsuńWidać same pyszności były!
czyżby były imieninki?
OdpowiedzUsuńu mnie kiedyś koleżanka pojechała do domu w dwóch różnych butach-nie byłoby nic w tym dziwnego ale z rozmiarem 39 wbiła się w but 37 i to na obcasie wyższym o jakieś 4 cm;)
majka - przed Twoim czujnym okiem nic się nie ukryje! sernikobrownie jak w mordę strzelił :-)
OdpowiedzUsuńAmber - wróciła, a właściwie męża wysłała :-D
Panna Malwina - urodzinki bloga :-) a koleżance pogratulować osiągnięcia :-D