piątek, 23 kwietnia 2010

Na dobry start!

















Nareszcie prawdziwa wiosna na talerzu.
Dziś szybka sałatka lunchowa.
Przed wyjazdem na moją kochaną Suwalszczyznę (po raz pierwszy udało mi się wyrwać na 1,5 dnia bez moich pociech :-)
Kto czyta, niech za nas trzyma kciuki - jedziemy jutro pierwszy w sezonie Rajd!
Koń: Saruba. Dystans - 80 km.

Sałatka wiosenna
2 jaja
garść rukoli
5 rzodkiewek
1/2 pomidora
garść rzerzuchy


sos: 1/2 kubka jogurtu greckiego light
30 g dobrego sera roquefort
2 łyżeczki soku z cytryny
sól, pieprz, cukier do smaku


Na talerzu kładę ugotowane jajka, rukolę, rzodkiewki, pomidora i garść rzeżuchy (zapomniałam o niej na zdjęciu), polewam sosem (fajnie, jak w sosie daje się wyczuć małe kawałki sera).
Smacznego!
Posted by Picasa

2 komentarze:

  1. trzymane kciuki juz można puścic? :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. puścić! dziękuję asieja.
    zajęliśmy 6 miejsce na 14 koni startujących. kobyłka spisała się na medal.

    OdpowiedzUsuń