wtorek, 20 kwietnia 2010

danie tanie niesłychanie

Kwiecien miesiącem oszczędzania.
Dzisiaj propozycja na wegetariański obiad.
Jak znalazł w dobie kryzysu.
Zestaw bardzo smaczny, zwłaszcza w komplecie z kubkiem lekko osolonego, zimnego kefiru (u mnie koniecznie z listkiem mięty).

Kotlety z grochu
300 g grochu
1 jajko
2 średnie cebule
4 ząbki czosnku
ok 50 g bułki tartej
1 łyżeczka cząbru,
1 łyżeczka majeranku,
1 łyżeczka kminku mielonego
1/2 łlyżeczki sosu worchester
sól, świezo zmielony pieprz
olej do zmażenia

Groch moczę przez noc w zimnej wodzie. Rano zmieniam wodę i gotuję do miękkości z odrobiną cząbru, kminku i majeranku (długie moczenie grochu oraz przyprawy sprawiają, ze jest on przez nas łatwiej trawiony). Odcedzam na sicie.
Cebule kroję w drobną kostkę, podsmażam na oleju, aż będzie złota. Odstawiam do ostudzenia.
Miksuję blenderem przestygnięty groch z jajkiem, połową tartej bułki i czosnkiem na gładką masę. Następnie dodaję podsmażoną cebulę oraz przyprawy do smaku.
Formuję kotleciki, obtaczam je w bułce tartej i wstawiam na godzinę do lodówki.
Smażę na niezbyt gorącym oleju  po ok 3-4 minuty z każdej strony (tak, zeby bułka tarta się nie przypaliła).
Podaję z surówką z czerwonej kapusty.



Surówka z czerwonej kapusty

1 nieduża główka czerwonej kapusty
1 łyżka soku z cytryny
1 łyżka octu winnego
1 jabłko
1 czerwona cebula
oliwa,
sól, pieprz, cukier do smaku

Kapustę siekam, wrzucam na wrzącą, osoloną wodę i gotuję ok 5 minut.
Odcedzam na sicie, polewam octem i cytryną, dokładnie mieszam, odstawiam do wystygnięcia.
Zimną kapustę odciskam z nadmiaru wody, dodaję starte jabłko i startą cebulę, doprawiam solą, pieprzem i cukrem, polewam oliwą z oliwek.
Smacznego!



4 komentarze:

  1. Tanie, ale za to jakie smaczne i zdrowe :) Bardzo fajny pomysł na wegetariańskie kotleciki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. i kotlety i surówka podobają mi się bardzo
    nie wiem co lepsze, więc chyba najlepiej zjadac razem :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubię każdego rodzaju kotleciki:) Piękne ci wyszły

    OdpowiedzUsuń
  4. Hmm... myślę że próba wykonania takich kotletów samodzielnie będzie ciekawym przedsięwzięciem... :)

    OdpowiedzUsuń