niedziela, 12 grudnia 2010

imbir i pikantne ciasteczka


Całkiem niedawno na blogu Bei wypatrzyłam cudowny kandyzowany imbir.
Oczywiście niewiele się zastanawiając popełniłam słuszny słój tego specyfiku.
Przepis nie jest zbyt skomplikowany, a efekt naprawdę powalający.
Imbir ten jest świetnym dodatkiem do wszelkiego rodzaju ciast i ciasteczek, wspaniale smakuje jako dodatek do czekolady, w naszym domu świetnie sprawdza się jako "wkładka" do kawy lub herbaty.
A o jego ogromnych właściwościach zdrowotnych nie trzeba chyba nikogo przekonywać (szczegółach mozna poczytać np. tutaj).

Imbir kandyzowany
źródło : David Lebovitz
500 g świeżego imbiru
800 g cukru trzcinowego*
1 litr wody
szczypta soli

Uwaga :
Kupując kłącza imbiru pamiętajmy, by miały one gładką skórkę, by nie były pomarszczone czy wysuszone; wybierajmy te, które są najcięższe, to bowiem świadczy również o ich świeżości.
Imbir obrać ze skórki (używam obieraczki, takiej jak do pomidorów np.) i pokroić na dosyć cienkie plasterki (ok. 1,5 – 2 mm). Przełożyć imbir do rondelka o grubym dnie i nalać tyle wody, by imbir był przykryty. Zagotować, następnie zmnijszyć ogień i gotować na bardzo wolnym ogniu przez 10 min. Odcedzić, ponownie zalać imbir zimną wodą i powtórzyć gotowanie.
Wodę, cukier sól oraz odcedzony imbir wymieszać w rondelku i gotować tak długo, aż syrop uzyska temperaturę 106°. Jeśli nie posiadamy termomentra cukierniczego – gotujemy syrop tak długo, aż będzie mieć konsystencję ciekłego miodu (ważne jest, by syrop gotować na bardzo wolnym ogniu).
Jeśli chcemy otrzymać ‘suchy’ imbir kandyzowany – odcedzamy płatki imbiru z syropu, przekładamy np. na papier do pieczenia wysypany odrobiną cukru i jeszcze ciepły obtaczamy w cukrze. Pozostawiamy do całkowitego wyschnięcia.
 * oczywiście można uzyć zwykły cukier - imbir będzie miał wtedy jaśniejszy kolor; ja użyłam mieszankę cukrów muscowado - jasny i ciemny

Mój imbir dodałam do przepysznych, czekoladowych ciasteczek wg przepisu Marty Steward (przepis znaleziony na Zapiecku.

Ciasteczka imbirowo-czekoladowe
120 g kropelek czekoladowych (może być zwykła gorzka czekolada drobno pokrojona),
250 g mąki pszennej,
1 i 1/4 łyżeczki mielonego imbiru,
1 łyżeczka cynamonu,
1/4 łyżeczki mielonych goździków,
1/4 łyżeczki startej gałki muszkatołowej,
1 łyżka kakao,
115 g masła,
70 g kandyzowanego imbiru (drobno pokrojonego),
1/2 szklanki ciemnego brązowego cukru,
150 g melasy (1/2 szklanki),
1 łyżeczka sody + 1 i 1/2 łyżeczki wrzącej wody,
1/4 szklanki cukru.
Wymieszać razem mąkę, mielony imbir, cynamon, goździki, gałkę oraz kakao.
Masło ucierać z cukrem (robotem około 4 minut na 4 biegu). Dodać melasę, a następnie imbir w kawałkach. Sodę rozpuścić we wrzącej wodzie.Do masy maślano – imbirowej wsypać połowę mieszanki mączno – przyprawowej, wymieszać, dodać sodę, resztę mąki, a na koniec czekoladowe kropelki.
Z ciasta uformować placek o grubości 1 – 2 cm, zawinąć w folię spożywczą i wstawić do lodówki na 2h.
Ze schłodzonego ciasta formować kulki o średnicy około 3 cm. Ponownie schłodzić (około 20 minut w lodówce). Piekarnik rozgrzać do temperatury 170°C.Kulki obtaczać w białym cukrze, a następnie układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, zachowując odstępy 2 cm. Piec około 10-12 minut, aż lekko popękają. Studzić na kratce.



8 komentarzy:

  1. imbir kandyzowany, och... i na dodatek domowy!
    a te ciasteczka... jeju, cudowne! takie smaki. wspaniałe!

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudowne! Genialne połączenie smaków - porywam przepis:) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciesze sie, ze przepis na imbir i Tobie sie przydal :)
    A ciasteczka wygladaja (i brzmia) swietnie! Robilam podobne, tylko bez kropelek czekoladowych i bez imbiru ;) Ale ta 'wzbogacona'wersja bardzo mi sie podoba :)

    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam grudniowe wypieki ciasteczek. Ten przepis Bei na imbir jest świetny. Od Ciebie porywam przepis na ciasteczka.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciastka są piękne, ah ale apetyczne!pochrupałabym sobie:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Musze koniecznie zrobic taki kandyzowany imbir. I ciasteczka z jego dodatkiem tez bo wygladaja naprawde swietnie :))

    OdpowiedzUsuń
  7. ale cudne sa te ciasteczka:) i na pewno sa pyszne:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Pikantne ciasteczka - bomba!

    OdpowiedzUsuń