czwartek, 2 grudnia 2010

rogaliki na czeską nutę


Receptura prosto z Pragi, od Basi. Tradycyjne, czeskie rogaliki.
Cudowny, niezbyt pracochłonny przepis - kruche migdałowe ciasteczka, obtoczone w cukrze z prawdziwą wanilią (u mnie jeszcze z dodatkiem kardamonu).
Uwaga! Znikają zanim się człowiek obejrzy, więc konia z rzędem temu, to je przechowa do świąt!
Zrobienie ciasta z dwóch porcji było najsłuszniejszą decyzją, jaką podjęłam tej zimy :-D

Vanilkové rohlíčky
(przepis Marie Janků-Sandtnerové z 1924 roku),
50 malych rogalików:

150g mąki
20g cukru pudru
100g masła
szczypta zmielonej wanilii (dałam łyżeczkę ekstraktu)
skórka otarta z cytryny
50g mielonych migdałów
1 żółtko
cukier puder z cukrem z prawdziwą wanilią do obtoczenia rogalików
(polecam świetny Kamis - z dodatkiem kardamonu)

Mąkę wymieszać z cukrem, szczyptą skórki cytrynowej, mieloną wanilią i mielonymi migdałami (orzechami). Dodac pokrojone w kostkę chłodne masło (jak podaje autorka, masło ma być dobre), zółtko. Delikatnie wyrobić ciasto i odstawić w chłodne miejsce na 15 minut. Następnie z ciasta uformować długi a cienki wałek, odkrajać kawałeczki takiej samej długości, formować rogaliki. Piec w temp. 175 st. C do blado-zlota, około 10 minut (piekłam 13-14 minut).
Pycha!

Ale skoro po czesku, to bez Karola Gotta się nie obejdzie;-)



10 komentarzy:

  1. Te rogaliki są wyśmienite i trudno się bez nich obejść o tej porze roku :) Wcale się nie dziwię, że znikają w takim tempie ;) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. mmmniam, uwielbiam takie kolorowe, blaszane puszki.
    Mam małą kolekcję:)
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  3. Właśnie dzisiaj kupiłam w supermarkesie cukier waniliowy z dodatkiem kardamonu, otworzyłam go w domu i zapach mnie rozbroił. Chyba zrobię te rogaliki....

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetne! Spodobały mi się tez u Basi, musze kiedyś je zrobić:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Karolu! Prawidzie czeskie rogaliki - cudne! A Karola Gotta rzeczywiście nie mogło zabraknąć:)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Już je lubię :))) Smakowicie się prezentują Karola :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Sa na liście do upieczenia na święta, ale kuszą ogromnie by pojawić się wcześniej :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Zaraz zaraz 50 i wszystkie poszły? :) Nic dla gości się nie ostało?? ;) To bardzo nieświąteczne zachowanie muszę Ci powiedzieć :))))
    Dobrej nocy!

    OdpowiedzUsuń
  9. Sliczne. Tez mam wielka ochote je upiec. Tylko czasu wciaz za malo... :)

    OdpowiedzUsuń
  10. wielgasia - prawda, że pachnie zabójczo?
    Tili - nie piecz w teraz, bo będziesz musiała w święta zrobić to jeszcze raz!
    Polka 50, ale razy 2! Okruszka nawet nie ma.
    Pieczcie dziewczyny, bo pycha są!

    OdpowiedzUsuń