piątek, 6 maja 2011

dom pachnący chlebem

























Była sobota 2 kwietnia rano.
Nastawiłam ciasto na chleb codzienny Lu.
Zadzwonił telefon: "Babcia miała udar..."
Rozpoczął się paniczny szał pakowania i telefonów  do szpitala (oczywiście nikt nie odbierał!).
Chleb natomiast powoli, wbrew całemu światu, spokojnie wyrastał w koszyku.
Początkowo pomyślałam sobie: "Ech, pal licho, nie zdążę upiec. Trzeba będzie zostawić".
Jednak wyjazd przedłużał się - przełożyłam chleb na kamień. Tuż przed wyjściem z domu wyjęłam z pieca najpiękniejszy bochenek, jaki udało mi się kiedykolwiek upiec.
Pomyślałam wtedy: "to musi być dobra wróżba".
I była. Babcia wraca do zdrowia :-)
Zdjęcia tamtego chleba nie udało mi się zrobić.
Mam jednak dzisiaj coś w zamian: pyszny razowy chleb żytni na zakwasie.
Na dobry powrót do domu.

(z Liskowej Pracowni Wypieków)

Zaczyn:
250 ml wody
150 g łamanego żyta (dałam ziarna żyta siekane malakserem)
100 g ziaren słonecznika
25 g siemiania lnianego
100 g aktywnego zakwasu żytniego (najlepiej dokarmionego dzień wcześniej)
15 g soli
Wszystkie składniki wymieszać i postawić na noc w temp. pokojowej.
Następnie dodać:

10 g świeżych drożdży
240 ml wody
2-3 łyżki melasy lub miodu
320 g mąki żytniej razowej
150 g mąki pszennej

Drożdże rozpuścić w wodzie, wymieszać dokładnie z rozczynem i pozostałymi składnikami. Wyrabiać ciasto ok. 10 minut, następnie pozostawić do wyrośnięcia na ok. godzinę.
Dwie foremki o pojemności ok. 1,5 litra każda wypełnić ciastem do 2/3 ich wysokości. Pozostawić do wyrośnięcia, aż ciasto wypełni formę (powinno to zająć ok. 30-40 minut, a czasem szybciej).
Piekarnik nagrzać do 210 st C.
Wstawić bochenki, po ok. 10 minutach zmniejszyć temp. do 180 st C i dopiekać ok. 25-35 minut.
Ostudzić na metalowej kratce, po wyjęciu z formy.



3 komentarze:

  1. Cudownie że babcia zdrowieje...lubie takie wróżby:)

    OdpowiedzUsuń
  2. mam nadzieję że Babcia będzie szybko wracać do sił. jeśli będziesz jej serwować takie wypieki w które wkładasz tyle serca , na pewno dojdzie do siebie szybciutko;)

    OdpowiedzUsuń
  3. życzę zdrowia dla Babci :) i większej ilości takich dobrych wróżb :)

    OdpowiedzUsuń