niedziela, 9 stycznia 2011
cudowna metamorfoza
I tak oto dzik zmienił się nie do poznania.
Dziś bolesny powrót do domu.
Było leniwie, rodzinnie i zimowo.
Szczegóły kulinarne wkrótce :-)
A teraz jeszcze rzut oka na okolice Rospudy...
1 komentarz:
mopswkuchni
10 stycznia 2011 07:24
mmmm, jakie smakowite wędlinki...No i przepiękne krajobrazy :)
http://wlodarczyki.net/mopswkuchni/
Odpowiedz
Usuń
Odpowiedzi
Odpowiedz
Dodaj komentarz
Wczytaj więcej...
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
mmmm, jakie smakowite wędlinki...No i przepiękne krajobrazy :)
OdpowiedzUsuńhttp://wlodarczyki.net/mopswkuchni/