czwartek, 24 lutego 2011

balti butter chicken czyli niebo w gębie


Kuchnia indyjska to nieprawdopodobny mariaż smaków.
Juz sam proces gotowania sprawia, ze w domu pachnie tak cudownie, że aż ślinka leci i wierci w brzuchu...
Z pewnością ogromna w tym zasługa przypraw, które prosto z Indii przywieźli mi pewni Dobrzy Ludzie :-)
Nie zniechęcajcie się jednak - zapewniam, że wszystkie składniki tego dania spokojnie można nabyć w polskich sklepach. Przygotowanie zaś zajmuje naprawdę niewiele czasu.
Przepis wyszperany z zasobów nieocenionej Tatter, pochodzi ponoć z Pakistanu.
Dla mnie - obłęd w ciapki! Zapraszam.

Balti butter chicken
czyli kurczak duszony w jogurcie, aromatycznych przyprawach, pomidorach i migdałach
przepis z "The Balti Cookbook" Shehzad Husain
200 ml jogurtu naturalnego
50g mielonych migdałów
1 1/2 łyżeczki sproszkowanego chilli
1 mały liść laurowy (połamany na maleńkie kawałki)
1/4 łyżeczki mielonych goździków
1/4 łyżeczki mielonego cynamonu
4 zielone kardamony
1 łyżeczka swieżego imbiru (zmiażdżonego)
1 łyżeczka czosnku (zmiażdżonego)
1 puszka pomidorów
1 1/4 łyżeczki soli
1 1/2 łyżeczki garam masali*
2 łyżeczku mango chutney*
kurczak (ok. 1.30kg) bez skóry, pocięty na małe kawałki**
75g masła
2 łyżeczki oleju kukurydzianego***
2 średnie cebule (pokrojone)
2 łyżki swieżej kolendry
Łączymy ze sobą jogurt, migdały, wszystkie suche przyprawy, imbir, czosnek, pomidory (wraz z sokiem) i sól. Przygotowanego kurczaka zalewamy jogurtową miksturą i wstawiamy do lodówki na minimum godzinę.
Rozgrzewamy olej i masło na patelni o grubym dnie, dodajemy cebulę i smażymy kilka minut. Dodajemy kurczaka, obsmażamy mieszając przez ok 10 min. Dodajemy pozostały sos i połowę pokrojonej kolendry. Dusimy pod przykryciem, aż mięso kurczaka bedzie miękkie. Pod koniec zdejmujemy pokrywkę i gotujemy na dużym ogniu, tak aby odparowac część sosu (powinien byc dość gęsty).
Podajemy posypany natką kolendry z dobrym ryżem.
* dodane ode mnie
** można oczywiście użyć piersi kurczaka
*** nie dałam


Basmati z Masoor Dhal
(też od Tatter)

200g ryżu basmati
175g czerwonej soczewicy
2 łyżki masła
1 mala cebula
1 łyżeczka tartego swieżego imbiru
1 łyżeczka zmiażdżonego czosnku
1/2 łyżeczki kurkumy
600ml wody
1 łyżeczka soli

Ryż mieszamy z soczewicą, płuczemy dokładnie. W garnku (z pokrywką) rozgrzewamy masło i smażymy cebulkę, zmniejszyć ogień, dodać imbir, czosnek, kurkumę, i smażyć,  mieszając ok 1 min.
Dodac ryż z soczewicą, wymieszać delikatnie, zalać wodą, zagotować.
Przyryć szczelną pokrywką i gotować 25 min. na maleńkim ogniu.
Przed podaniem dodać sól i dobrze wymieszać.

























Do kurczaka (i nie tylko) polecam pyszną, orzeźwiającą sałatę

Roszponka z fenkułem i mandarynkami
4 garści roszponki
1/2 główki kopru włoskiego, pokrojonego na cienkie piórka
2 mandarynki, podzielone na cząstki
sos:
1 łyżeczka musztardy dijon
1 łyżeczka miodu
2 łyżeczki obiałego octu balsamicznego (Mazetti)
70 ml oliwy
sól, pieprz
Musztardę, miód i ocet mieszamy w szklance, wlewamy cienką strużką oliwę, mieszamy do połączenia składników, doprawiamy solą i pieprzem. Roszponkę, fenkuł i mandarynki układamy w salaterce, polewamy sosem. Smacznego!

8 komentarzy:

  1. Twoje spostrzeżenia na temat tej kuchni sa jak najbardziej trafne. niebywałe smaku, połączenia i składniki.

    rewelacyjne danie widzę dziś u Ciebie.
    wybornie!

    OdpowiedzUsuń
  2. piękne, kolorowe danie. Przez zdjecie oddziałuje na moj zoladek ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kuchnię indyjską uwielbiam za jej cudowne mariaże smaków, a po ostatnio przeczytanej książce "Sto odcieni bieli" cały czas kręcą mi się w głowie indyjskie smaki. Kurczaka w sosie maślanym robiłam już dano temu - czas odświeżyć to wspomnienie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. wygląda rzeczywiście jak niebo w gębie :) Przepiękne zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajny przepisik, chociaz wg mnie najlepszy i najbardziej bliski oryginalowi chicken butter masala jest ten wykonany wg tego przepisu http://www.dotykindii.pl/chicken_masala.html

    OdpowiedzUsuń
  6. Też ostatnio staram się uczyć kuchni indyjskiej. Dziękuję że taki przepis tu jest

    OdpowiedzUsuń