Danie z cyklu fast food. Makaron w pysznym, lekkim, paprykowo - pomidorowym sosie.
W opcji premium w wersji z domowym makaronem ;-)
Naprawdę warto!
Tagliatelle all'arrabbiata
(porcja dla 4 osób)
4 łyżki oliwy
3 średnie podłużne słodkie papryki (czerwone, pomarańczowe)
1 średnia cebula
2 ząbki czosnki3 papryczki piri piri
1 puszka dobrej jakości pomidorów (400g)
sól, pieprz do smaku
do posypania:
pęczek natki pietruszki
100 g sera pecorino (ewentualnie parmezanu)
500g makaronu tagliatelle (przepis na makaron klik)
Paprykę myjemy, wykrajamy gniazda nasienne, kroimy w kostkę.Cebulę i czosnek drobno siekamy. Na patelni z grubym dnem rozgrzewamy oliwę, wrzucamy paprykę i cebulę i smażymy na niewielkim ogniu pod przykryciem, aż zmięknie (ok 7-10 minut), dodajemy czosnek, posiekaną papryczkę piri piri i przesmażamy dalsze 2 minuty. Następnie wrzucamy pokrojone pomidory, dusimy całość kolejne 10 minut. Przyprawiamy solą i pieprzem do smaku. Lekko studzimy i całość dokładnie miksujemy blenderem.
Makaron gotujemy al dente,odcedzamy i mieszamy z ciepłym sosem. Całość posypujemy porządnie serem pecorino i natką pietruszki. Pycha!
O jakie smaczne danie. Lubię takie fast foody!
OdpowiedzUsuńLekkie, wiosenne, kolorowe. O, tak, tak, tak!
OdpowiedzUsuńpyszne te zdjecia:)
OdpowiedzUsuńjakie słoneczne tagliatelle!
OdpowiedzUsuńMakaron to doskonały fast food, a jeszcze gdy na ostro to już idealny :) No i ten własny makaron ach i och ... uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńchętnie bym spróbowała
OdpowiedzUsuńwygląda przepysznie :)
OdpowiedzUsuńDomowy makaron - cudo!
OdpowiedzUsuńNadrabiam zaległości blogowe i własnie oglądam Twoje archiwa, Karolu :)