Po miesięcznym pobycie w serwisie mój komputer wciąż nie działa.
W dniu jutrzejszym wybiera się w kolejną (mam nadzieję, że już nie tak długą) podróż do HP...
W sumie dobrze się składa, bo aparatu również w chwili obecnej nie posiadam :-/
Nie zamierzam się jednak tym stresować - planuję kolejną podróż w miejsce bez komputera i internetu.
Jadę na wieś robić przetwory! A zapowiada się duuużo pracy...
och! pragnę takiego ogródka ziołowego!
OdpowiedzUsuńWracaj do nas szybko Karola :)
Pozdrowienia!
Przyjemnie się patrzy na taką klęskę urodzaju :)
OdpowiedzUsuń