Jakiś czas tem zakupiłam garnek rzymski. Miał on służyć do wypieku chleba.
Niestety, nie przypadł mi w tej funkcji do gustu, za to sprawdził się genialnie jako naczynie do pieczenia wszelkiego rodzaju mięs (są nieprawdopodobnie soczyste i kruche) oraz robienia zapiekanek.
Dziś prezentuję danie grzechu warte. Delikatny, rozpływający się dorsz w towarzystwie młodych warzyw, otulony aksamitnym, kremowym sosem. Z pewnościę będzie równie pyszny gdy upieczemy go w zwykłej brytfance. Naprawdę polecam.
Dorsz zapiekany z porami i młodymi ziemniakami
700 g filetów dorsza
700 g młodych ziemniaków
3 pory (białe części)
2 łyżki masła
150 ml śmietanki 30%
2 łyzki mąki ziemniaczanej
garść świeżego majeranku
1 łyżka suszonego tymianku
sól, świeżo zmielony pieprz
Ścieram skórkę i wyciskam sok z połowy cytryny. Nacieram nią filety, solę, posypuję pieprzem, dodaję posiekany majeranek i wstawiam na 30 minut do lodówki. W międzyczasie obieram ziemniaki, kroję na plasterki, wrzucam do osolonej wrzącej wody i gotuję ok. 5 minut. Odsączam na sicie.
Rozgrzewam na patelni masło, dodaję tymianek, wrzucam pokrojone w plasterki pory, po 3 minutach dodaję posiekany czosnek i duszę jeszcze ok. 2 minut.
Garnek rzymski moczę w wodzie ok 10 minut. Następnie układam warstwami ziemniaki, rybę, pory.
Śmietanę łączę z mąką, doprawiam solą i pieprzem (ryby lubią dużo pieprzu i ja też ;-)), zalewam nią dorsza. Na wierzchu układam plastry cytryny. Zakrywam garnek i wstawiam do zimnego piekarnika. Nastawiam piekarnik na 220C i piekę 1 godzinę (ok 40 - 45 minut od osiągnięcia porządanej temperatury).
W przypadku zapiekania potrawy w zwykłym naczyniu - wkładamy do gorącego piekarnika i pieczemy ok 45 minut.
Podaję z sałatą z sosem vinegret. Pycha!
Niestety, nie przypadł mi w tej funkcji do gustu, za to sprawdził się genialnie jako naczynie do pieczenia wszelkiego rodzaju mięs (są nieprawdopodobnie soczyste i kruche) oraz robienia zapiekanek.
Dziś prezentuję danie grzechu warte. Delikatny, rozpływający się dorsz w towarzystwie młodych warzyw, otulony aksamitnym, kremowym sosem. Z pewnościę będzie równie pyszny gdy upieczemy go w zwykłej brytfance. Naprawdę polecam.
Dorsz zapiekany z porami i młodymi ziemniakami
700 g filetów dorsza
700 g młodych ziemniaków
3 pory (białe części)
3 ząbki czosnku
1 cytryna2 łyżki masła
150 ml śmietanki 30%
2 łyzki mąki ziemniaczanej
garść świeżego majeranku
1 łyżka suszonego tymianku
sól, świeżo zmielony pieprz
Ścieram skórkę i wyciskam sok z połowy cytryny. Nacieram nią filety, solę, posypuję pieprzem, dodaję posiekany majeranek i wstawiam na 30 minut do lodówki. W międzyczasie obieram ziemniaki, kroję na plasterki, wrzucam do osolonej wrzącej wody i gotuję ok. 5 minut. Odsączam na sicie.
Rozgrzewam na patelni masło, dodaję tymianek, wrzucam pokrojone w plasterki pory, po 3 minutach dodaję posiekany czosnek i duszę jeszcze ok. 2 minut.
Garnek rzymski moczę w wodzie ok 10 minut. Następnie układam warstwami ziemniaki, rybę, pory.
Śmietanę łączę z mąką, doprawiam solą i pieprzem (ryby lubią dużo pieprzu i ja też ;-)), zalewam nią dorsza. Na wierzchu układam plastry cytryny. Zakrywam garnek i wstawiam do zimnego piekarnika. Nastawiam piekarnik na 220C i piekę 1 godzinę (ok 40 - 45 minut od osiągnięcia porządanej temperatury).
W przypadku zapiekania potrawy w zwykłym naczyniu - wkładamy do gorącego piekarnika i pieczemy ok 45 minut.
Podaję z sałatą z sosem vinegret. Pycha!
bardzo fajne danie, i musi byc naprawde smaczne :)
OdpowiedzUsuńfajny musi byc ten garnek
OdpowiedzUsuńnawet jeśli do chleba się nie nadał :-)
ryba zapowiada się aromatycznie i pysznie
Rybka wygląda przepysznie. Uwielbiam takie kombinacje smaku i ryby prawie pod każdą postacia :) Z pewnością byłabym nią zachwycona :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Wspaniały pomysł na danie rybne! Chętnie wykorzystam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)