sobota, 5 listopada 2011

Tęczowy tort


Od czterech lat 1 listopada jest dla nas wyjątkowym świętem.
To dzień narodzin naszej Tośki!
W tym roku uczciliśmy go tęczowym tortem.

























Przepis pochodzi z Moich Wypieków.

Tęczowy tort
Składniki na ciasto (6 blatów):
  • 226 g masła
  • 220 g cukru
  • 5 białek
  • 2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
  • 375 g mąki pszennej
  • 4 łyżeczki proszku do pieczenia
  • pół łyżeczki soli
  • 355 g mleka
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
Mąkę, proszek do pieczenia, sól - przesiać.
Masło umieścić w misie miksera i zmiksować na gładką, puszystą masę. Dodawać stopniowo cukier, cały czas miksując. Wbijać białka, jedno po drugim i miksować. Dodać ekstrakt i zmiksować.
Do zmiksowanej masy maślanej dodawać na zmianę mleko i składniki suche, miksując do połączenia składników.
Ciasto zważyć, otrzymany wynik podzielić na 6. Każdą część ciasta umieścić w osobnej miseczce. Dodać barwników: fioletowy, niebieski, zielony, żółty, pomarańczowy, czerwony. Wymieszać dokładnie z ciastem, do otrzymania jednolitej barwy.
Ciasto przełożyć do 6 foremek aluminiowych o średnicy 21 cm (do 23 cm) i piec około 15 - 20 minut w temperaturze 190ºC, do tzw. suchego patyczka.



Wyjąć z piekarnika, ostudzić.

Krem z bitej śmietany i mascarpone:
  • 900 ml śmietany kremówki (36%)
  • 250 g serka mascarpone
  • kilka łyżek cukru pudru, do smaku
  • ekstrakt waniliowy lub cytrynowy
Śmietanę kremówkę ubić, pod koniec ubijania dodając cukier puder i ekstrakt. Dodać serek mascarpone i wymieszać.

Poszczególne blaty ciasta przekładać kremem:
Blat fioletowy położyć na paterze i posmarować kremem, następnie to samo uczynić z niebieskim, zielonym, żółtym, pomarańczowym, czerwonym, wierzch i boki tortu również posmarować kremem śmietankowym.
Cały tort schłodzić w lodówce przez minimum 3 godziny. Ciasto jest wilgotne, dlatego nie warto już go nasączać.

BARWNIKI:
Używamy barwników w żelu, barwniki w płynie się nie nadają. Do każdej części ciasta dodałam około 1 - 1,5 ml barwnika (bardzo mało). Użyłam barwników firmy  Wilton (żele w kubeczku, nie w tubce do dekoracji). Pomyślcie o tym, by nie kupować wszystkich 6 kolorów, ponieważ żele są ogromnie wydajne. Wystarczy kupić podstawowe kolory: żółty, niebieski, czerwony. Kolor drugorzędny czyli pomarańczowy można otrzymać mieszając odrobinę żółtego i czerwonego, kolor fioletowy - mieszając czerwony i niebieski, wreszcie zielony - mieszając niebieski i żółty.  Kolor ciasta po dodaniu barwnika zazwyczaj nie odzwierciedla koloru po upieczeniu. Kolory po upieczeniu wychodzą bardziej żywe i ciemne.
Smacznego :)























21 komentarzy:

  1. cudowny jest. bajeczne kolory

    OdpowiedzUsuń
  2. tez niedawno robiłam :) cudny jest :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Przepiękny :) A ile frajdy dla dzieciaków! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wszystkiego najlepszego!
    Moja Wiktoria tez z 1 listopada, tylko 10 lat temu ;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. urocze :) dzieci wyglądają na bardzo zadowolone

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczny! Ja jestem ciekawa jak smakuje. Nie lubię takich kolorowych tortów, ale nie pogardziłabym gdyby mnie ktoś poczęstował :))))

    OdpowiedzUsuń
  7. Tort jest przepiękny....artyzm:-)
    Miło mi powiadomić że wyróżniłam Twój blog:
    http://doowa.blogspot.com/2011/11/wyroznienie.html

    OdpowiedzUsuń
  8. Torcik cudny, tylko barwniki-sztuczne?czy są jakieś naturalne dostępne?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. robiłam na sztucznych. i przeżyliśmy :-)

      Usuń
    2. Kupiłam naturalny barwnik w płynie czerwony Natural Red i żółty Natural Yellow Dr.Oetkera w sklepie internetowym.Wypróbowałam kolory na biszkopcie czerwony kolor wychodzi pomarańczowy bałam się do tak małej ilości ciasta wlać dużo barwnika surowe ciasto było w kolorze koncentratu pomidorowego po upieczeniu było w kolorze marchewki.Smak ciasta mnie rozczarował jest jakiś dziwny nie wiem czy zdecyduję się robić ten tort choć miałam wielkie chęci dla tego zmówiłam barwniki.Pomyślę jeszcze..

      Usuń
  9. jest super mmmmmmmmmmmm PYCHOTA MOCZO Z ELBLĄGA

    OdpowiedzUsuń
  10. Warto dodać skąd jest przepis żywcem przekopiowany

    OdpowiedzUsuń
  11. @anonimowy - warto najpierw czytać ze zrozumieniem, a dopiero potem komentować. i warto się przedstawić.

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja ciasto podzieliłam na 4 części, miałam foremki o średnicy 23 więc obawiałam się, że ciasta nie starczy. I w sumie dobrze zrobiłam, ponieważ ciasta ledwo starczyło na te 4 foremki. Dodatkowo po upieczeniu grubość tego ciasta wyszła mniej więcej około max 8 mm. Wysokość torciku nadrobiłam kremem. Poza tym dzieciaki torem były zachwycone, zresztą ja też bo wygląda efektownie i jest smaczny. A tak wogóle pierwszy raz robiłam tego typu ciasto bez żółtek z samymi białkami - bałam się, że nie wyjdzie. Jednak zaufałam i się udało :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja mam male pytanko, dlaczego barwniki w plynie sie nie nadaja? mieszkam w malutkim miasteczku i barwniki w zelu i proszku sa tu po prostu niedostepne. Prosze o odpowiedz, jesli mozna to na email fadeaway90@googlemail.com pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. awww :3 prześliczne !! ale chyba dużo z tym roboty

    OdpowiedzUsuń
  15. przepis skopiowany ze strony moje wypieki

    OdpowiedzUsuń
  16. co zostało jasno zaznaczone na początku posta. masz jakieś jeszcze uwagi, Anonimowy?

    OdpowiedzUsuń